Dnia 18 stycznia 2020 r. o godzinie 910 Klub Włóczykija wyruszył do Zamku Królewskiego w Warszawie. Jak zwykle byli wśród nas włóczykije z Belska, Lewiczyna i Zaborowa. W drodze poznawaliśmy warszawskie opowieści związane z cudownym krucyfiksem z katedry św. Jana, kolumną Zygmunta i słynnym zamachem na życie króla dokonanym przez szlachcica Michała Piekarskiego. Potem odpowiadaliśmy na związane z nimi pytania.
Przed wejściem na Zamek podzieliliśmy się na trzy grupy. Każdą z nich opiekował się przewodnik oraz nauczyciel. Zwiedziliśmy różne sale m.in. sypialnię ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta Poniatowskiego, sale, w których przedstawiciele różnych stanów oczekiwali na posłuchanie u króla i salę audiencyjną. Oglądaliśmy zabytkowy zegar z Chronosem, którego wskazówka – kosa zatrzymała się na godzinie jedenastej piętnaście na pamiątkę chwili, w której na zamek spadły we wrześniu roku 1939 niemieckie bomby. Dla niektórych z nas dużą atrakcją okazały się schody dla służby i piwnica. W swojej historii zamek był wielokrotnie grabiony i dewastowany. W czasie ostatniej wojny Niemcy umieścili w jego ścianach dynamit, aby go wysadzić w powietrze. Po wojnie zamek został odbudowany i udostępniony dla turystów. Potem udaliśmy się do katedry Św. Jana Chrzciciela. Oglądaliśmy wmurowaną w zewnętrzną ścianę katedry gąsienicę niemieckiego Goliata – pamiątkę tragicznych dni Powstania Warszawskiego. W środku udaliśmy się do kaplicy Baryczków, aby oglądać miejsce, gdzie zazwyczaj znajduje się słynny krucyfiks, o którym rozmawialiśmy w drodze. Krzyż znajduje się obecnie w konserwacji, a jego miejsce zajmuje obraz bardzo dokładnie przedstawiający jego wygląd.